Szybki reportaż z chrztu córy dla stałych klientów – Renaty i Piotra. Dla tych co nie śledzą bloga na bieżąco :P – historia w skrócie. Sam jestem ciekaw co dalej? Komunii staram się unikać, a do ślubu Poli lub Dominika pewnie wypadnę z obiegu… ;) Drobny wycinek galerii poniżej.