Ostatni reportaż ślubny sezonu 2016
Jakiś czas temu… 29 września 2012 w Warszawie ;) Marta (Maciek też tam był ;)) świadkowała na ślubie Emilii i Marcina na którym miałem przyjemność pracować. Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie gdy 4 lat później dzwoni do mnie, – czy pamiętam? i jak z terminami? bo Ona wychodzi za mąż i chciała by bym to ja zrobił zdjęcia ;)
Co było robić, +5 punków do poziomu samouwielbienia, spakowałem się i pojechałem do Szczawnicy, czego efekty galerii poniżej.