O moich ulubionych, stałych Klientach pisałem już wcześniej, więc nie będę się powtarzał. Kolejną sesję z cyklu zrealizowaliśmy jesienią. Pogoda i modele dopisali – misja fotografa – rodzinnego – level up – wypełniona!
Ps. w dniu publikacji tego wpisu Pola, która była „w drodze” ma już 5 miesięcy a ja zaproszenie na chrzciny ;)