ten się nie wysypia…
Dziś zgodnie z doktryna wszystkich leniwców: Wstawać wcześniej by dłużej nic nie robić! w pierwszym dniu banicji wstałem przed szóstą! Bolesne przebudzenie w krwawym kapitalizmie… Ale nie ma tego złego, światełko było w sam raz, kto wie może jeszcze kiedyś się przymuszę :)