ten się nie wysypia…
Dziś zgodnie z doktryna wszystkich leniwców: Wstawać wcześniej by dłużej nic nie robić! w pierwszym dniu banicji wstałem przed szóstą! Bolesne przebudzenie w krwawym kapitalizmie… Ale nie ma tego złego, światełko było w sam raz, kto wie może jeszcze kiedyś się przymuszę :)
to Mordor, nie kraków…
Kto rano wstaje ten sie g…. wyśpi ;) Ja tez rano wstaję, ale takiego ładnego foto o świcie jeszcze nie poczyniłam. Pozdro!
Wstałeś ? – w to uwierzę, ale na bank się nie ruszyłeś to musi być fota z okna …
Jakbym był homelessem i sypiał na plantach… może i udało by mi się przytargać tam jakieś okno :P
na plantach może i nie, ale jak nic widać, że to zdjęcie z jakiegoś mostu ;p
ot burżujstwo: móc pospać, ale dla kaprysu jednak wstać i jeszcze foty pstrykać.
Normalnie chłopie idź się lecz… *shakes her head*
widok z lotu zawieszonego na szubienicy fotoreportera, co to kontemplować świat do góry nogami potrafi..